Już od ponad dekady Gruzja znajduje się w czołówce państw najchętniej odwiedzanych przez Polaków. Ten niewielki, położony na Kaukazie kraj, przyciąga turystów majestatyczną przyrodą, znakomitą kuchnią i niespotykaną chyba nigdzie indziej gościnnością mieszkańców. W Gruzji jest też coraz łatwiej o noclegi – zarówno w popularnych hotelach butikowych, jak i w luksusowych 5-gwiazdkowych obiektach. Amerykańska sieć Marriott's Luxury Collection zbudowała niedawno w centrum miasta jeden z największych hoteli w Gruzji. I na tym nie koniec. W przyszłym roku hotel Paragraph Freedom Square, a Luxury Collection Hotel Tbilisi zostanie połączony kolejką linową z powstającym na wzgórzu Tabori hotelem Paragraph Golf and Spa Tabori. To kolejna inwestycja, która jeszcze bardziej odmieni oblicze szybko modernizującej się gruzińskiej stolicy. 

Hotel Paragraph Freedom Square w Tbilisi

Otwarty w listopadzie 2023 roku hotel Paragraph Freedom Square, a Luxury Collection Hotel Tbilis znajduje się w samym centrum Tbilisi, przy historycznym Placu Wolności. Budynek mieści się w nowoczesnym obiekcie ze szklaną fasadą, w której odbija się tradycyjna zabudowa miasta. We wnętrzu znalazło się mnóstwo nawiązań do gruzińskiej natury. Wrażenie robią przede wszystkim fantastyczne ozdoby przypominające wnętrza jaskiń z Parku Narodowego Sataplia.  Nie brak tu również nawiązań do tradycyjnego wzornictwa, zwłaszcza do chokhy, czyli charakterystycznej tuniki noszonej od czasów średniowiecza przez tutejszych mężczyzn. Chokha charakteryzuje się ozdobnymi bandolierami w kształcie kul. I dokładnie takie elementy można oglądać już w hallu nowo powstałego hotelu. 

Również każdy z 220 pokoi i apartamentów wyróżnia się ciepłą paletą kolorów, skórzanymi i aksamitnymi meblami, oknami sięgającymi od podłogi do sufitu, lodówkami na wino zaopatrzonymi w lokalne gruzińskie trunki oraz dużymi łazienkami, w których elektroniczne toalety przywodzą na myśl Tokio. 

GruzjaW hotelu Paragraph Freedom Square można napotkać na wiele nawiązań do tradycyjnego gruzińskiego wzornictwa. Fot. Robert Wiertlewski

Na terenie obiektu znajduje się także 5 restauracji i barów, których kuratorem jest wielokrotnie nagradzany, m.in. gwiazdkami Michelin, szef kuchni Stephane Gortina, który swoją gastronomiczną karierę rozpoczynał we Francji, pracując w tak znanych restauracjach, jak Moulin de l’Abbaye w Brantôme, czy Restaurant Michel Chabran w Pont-de-l’Isère. Prowadzona przez chefa Gortinę restauracja Ostigan to koncept „kulinarnego ogrodu". Lokal oferuje gościom sezonowe menu nawiązujące do lokalnych tradycji kulinarnych. Można tu skosztować nowoczesnej sałatki gruzińskiej z wędzonym serem Suluguni oraz ciasto chou Paris-Tbilisi z musem orzechowym i karmelizowanymi orzechami. Do dyspozycji gości hotel oddał również bar Chinari na 9. pietrze z fantastycznym widokiem na miasto oraz ogromne spa. 

Jeszcze jesienią tego roku hotel Paragraph Freedom Square, a Luxury Collection Hotel Tbilis ma zostać połączony z drugim hotelem z sieci za pomocą kolejki linowej. Tbilisi jest położone częściowo na wzgórzach, stąd – podobnie jak choćby w Barcelonie – koncept transportu linowego sprawdza się tu znakomicie. Nowy hotel Paragraph Golf & Spa Resort Tabori Hill ma wyróżniać duże pole golfowe i niepowatrzalny widok na miasto. 

tbilisiHotelowy basen oferuje jedną z najlepszych panoram stolicy Gruzji. Fot. materiały prasowe

Co zobaczyć w Tbilisi?

Aby zwiedzić stolicę Gruzji wystarczy przedłużony weekend. Warto jednak rozważyć zatrzymanie się w Tbilisi dłużej, aby głębiej zanurzyć się w wyjątkową atmosferę tego kaukaskiego miasta. Oto 10 rzeczy, które warto zobaczyć w Tbilisi

  1. Stare Miasto (Abanotubani): Spacer po krętych uliczkach historycznego Starego Miasta Tbilisi, znanego z kolorowej architektury, starożytnych kościołów i słynnych łaźni siarkowych, to jeden z punktów obowiązkowych podczas zwiedzania miasta. 
  2. Twierdza Narikala: Wspinaczka na tę historyczną twierdzę jest warto zachodu, zwłaszcza z powodu niezapomnianej panoramy miasta. 
  3. Park Rike i Most Pokoju: Nowoczesna przestrzeń zielona wzdłuż brzegów rzeki Mtkvari to pomysł na ciepłe popołudnie. Koniecznie należy przy okazji odwiedzić nowoczesną kładkę dla pieszych na rzece. 
  4. Ogród Botaniczny w Tbilisi: Szybka ucieczka od zgiełku centrum. Można się tu przejść między bujną zielenią, egzotycznymi gatunkami roślin i malowniczymi krajobrazami.
  5. Gruzińskie Muzeum Narodowe: Zagłęb się w bogatą historię i kulturę Gruzji w Gruzińskim Muzeum Narodowym, które przechowuje ogromną kolekcję artefaktów, dzieł sztuki i wystaw obejmujących tysiąclecia historii kraju. 
  6. Park Mtatsminda: Wsiądź do kolejki linowej do Parku Mtatsminda, by podziwiać zapierające dech w piersiach widoki Tbilisi. A przy okazji skosztuj wyśmienitej kawy w jednej z tutejszych kawiarni. 
  7. Most Pokoju: Kładka dla pieszych ozdobiona szkłem i stalą prowadzi nad rzeką Mtkvari i łączy Stare Miasto z nową dzielnicą.
  8. Teatr Opery i Baletu w Tbilisi: To jedna z najważniejszych instytucji kulturalnych w mieście. Słynie z realizowanych z rozmachem inscenizacji i pięknej architektury.
  9. Targ na Suchym Moście: Na tutejszym targu staroci można znaleźć prawie wszystko, począwszy od antyków i dzieł sztuki, aż po rękodzieło i pamiątki z epoki sowieckiej.
  10. Kompleks Kolejki Linowej w Tbilisi: To najlepszy sposób podróżowania na tbiliskie wzgórza. Ciesz się wspaniałymi widokami, wybierz się na chinkali do jednej z lokalnych restauracji i koniecznie odwiedź Panteon Mtatsminda.

TbilisiCharakterystyczne balkony na ulicach Tbilisi. Fot. Robert Wiertlewski

Co zjeść w Tbilisi?

Gruzja pachnie kolendrą, owocami granatu i orzechami włoskimi, a z niewielu rzeczy Gruzini są tak dumni, jak ze swojej kuchni. W Tbilisi nie brakuje tradycyjnych restauracji, gdzie można skosztować lokalnych potraw. O wyjątkowości gruzińskich dań świadczy choćby wyróżnienie przyznane przez popularny magazyn „Thrillist", który kuchnię tego kraju uznał za czwartą najsmaczniejszą kuchnię narodową w Europie. 

Poznawanie gruzińskich tradycji kulinarnych bezwarunkowo należy rozpocząć od chaczapuri. Ten aromatyczne, świeżo wypiekany faszerowany serem chleb, można spotkać z różnych regionalnych odmianach. W Tbilisi najczęściej jada się chaczapuri po adżarsku, fantazyjnie uformowane w kształt łodzi, pełne gorącego masła i przyzdobione ugotowanym jajkiem. Podróżnicy z Polski przemierzają ulice miasta w poszukiwania chinkali – małych pierożków wypełnionych silnie doprawionym ziołami i bulionem mięsem. Soczyste pierogi tradycyjnie je się rękami. I tak – można przy tym głośno siorbać. To oznaka najwyższego uznania dla przygotowujących danie. Kuchnia gruzińska w znacznym stopniu opiera się na mięsie – przede wszystkim baranienie, drobiu i wołowinie. Aromatyczny gulasz chashushuli przyrządza się z pomidorami i cebulą. Z kolei kurczaka i indyka podaje się tu z fantastycznym orzechowym sosem satsivi. Wegetarianie mogą poznawać bezmięsną kuchnię gruzińską w Café Leila (18 Ioane Shavteli St)

chinkaliChinkali lepione przez Gruzinki. Fot. Robert Wiertlewski

Na pierwszy obiad w Tbilisi warto się wybrać do douqanu, czyli tradycyjnego gruzińskiego konceptu kulinarnego. W douqanie Rigi (Saarbrucken Square) nie tylko skosztujecie wyśmienitych lokalnych dań, ale również poznacie gruzińskiego wina wyróżniające się aromatem i kolorem. Na moje pytanie, czy w Gruzji pije się więcej kawy czy herbaty, dostałem jasną odpowiedź: „Wina!". I trudno się dziwić – Gruzja to jeden z najstarszych regionów produkujących wino na świecie. Na podróżników czekają nie tylko miejskie piwniczki, ale również miejskie piwniczki. Co ciekawe, w Gruzji – w odróżnieniu od wielu innych miejsc na świecie – nie dzieli się win wyłącznie na czerwone i białe, lecz wyróżnia się również wina bursztynowe, które swój kolor i aromat zawdzięczają glinie obecnej w lokalnej glebie.